1.,, Zaloty"-napisała Luna (opowieść o Lili)
Lili dawała właśnie lekcje tańca wilkom. Poruszała się pięknie i zgrabnie jak zwykle. Po skończonej lekcji Lili jak zwykle poszła do egzotycznego lasu i jak zwykle spotkała tam Justina.Wilczyca już domyśliła się tego że jej rywal zakochał się w niej i próbuje jej zaimponować, niezauważalanie.Lili nie zwracała na to uwagi ale kątem oka lubiła czasem zerknąć i pośmiać się z niego.
-Justin!
-Co?
-Chodź tu pokaże ci coś!
Justin podbiegł do Lili w nadzieji że ona też się w nim zakochała, lecz gdy dobiegła na miejsce....
-No to co mi chcesz pokazać?
-To!
I Lili wepchnęła go do wody a sama zaczęła się głośno śmiać. Przechodząca obok Wilgotka też zaczęła się śmiać choć nie wiedziała o co chodzi.
-Ha, ha -zamruczał Justin i uśmiechnął się podrywczo.
Luna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz